Forum Fallout PBF - RPG Strona Główna
FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Forum Fallout PBF - RPG Strona Główna  Zaloguj  Rejestracja
Ścigany [M. Ostrowski, Voozie, Luke]
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Fallout PBF - RPG Strona Główna -> Misje
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Voozie
Game Master



Dołączył: 27 Lis 2006
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z wybrzeża nicości...

PostWysłany: Sob 10:41, 07 Kwi 2007    Temat postu:

- Luke! Wyskakuj! - nie wiedział, czemu ostrzegł tylko Luke'a, ale potem zaczęło mu świtac w głowie, co się dzieje, nie wiedział też, czy wyskoczyc, czy uratowac hummera. Pięciosekundowe obliczenia wykazały mu, że uratowanie pojazdu będzie trudniejsze, ale korzystniejsze.
Rzucił się więc przed siebie, by pochwycic kierownice i szybko zachamowac, prosił teraz w myślach boga, by wszystko dobrze poszło....

//sorki za krótki post, ale nie wiem co napisac. ^^//


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Masakrator_pl
Administrator / GM



Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Teraz jest tam krater...

PostWysłany: Nie 16:00, 15 Kwi 2007    Temat postu:

Voozie siłował się z kierownicą, ale ona ani drgnęła, natomiast pojazd z rozpędu miał wpaść w górską przełęcz. Jednak Voozie wytężył mięśnie i zmusił serwomotory do rozpaczliwego wysiłku i w kierownicy coś trzasnęło...
Urwałem? pomyślał przez moment, jednak hummer skręcił ostro i ślizgiem zatrzymał się kilka metrów przed urwiskiem, wzbijając tumany kurzu.
- Mokro mi - podsumował krótko Szkiełko z szeroko otwartymi oczami.
Wszyscy byli po prostu oszołomieni tym zdarzeniem.

[off] Sorry za tak długi czas odpowiedzi, nie wiem jakim cudem, nie zauważyłem postu Vooziego :/ no comment [/off]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Voozie
Game Master



Dołączył: 27 Lis 2006
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z wybrzeża nicości...

PostWysłany: Pon 8:55, 16 Kwi 2007    Temat postu:

Pierwsze myśli Vooza były podobne do tych od Szkiełka, ale później już wiedział co robic. Otwarł drzwi i rozejrzał się dookoła. "Jak znajdę tego drania, to mu nogi z dupy powyrywam!" - pomyślał i wytężył wszystkie siły by zobaczyc naszego nieudolnego kierowce.

//Ja tam wiem czemu, za dużo blowjob'ów ^^//


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Masakrator_pl
Administrator / GM



Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Teraz jest tam krater...

PostWysłany: Pon 16:47, 16 Kwi 2007    Temat postu:

Daleko, wręcz na horyzoncie majaczyła ciemna plama kierowcy, który pospiesznie biegł w przeciwnym do hummera kierunku. Po chwili zniknął gdzieś wśród skał...
- Myślę, że mamy kłopoty - zagadnął Skalpel, opuszczając hummera, który zgasł przy nagłym manewrze. - A wasz kierowca pewnie już je znalazł...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Voozie
Game Master



Dołączył: 27 Lis 2006
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z wybrzeża nicości...

PostWysłany: Wto 8:00, 17 Kwi 2007    Temat postu:

Niewiele myśląc, puścił się biegiem w stronę tej postaci, szybkim ruchem ręki przywołując Luke'a, żeby także pobiegł.
- Jak go dopadnę, ech... - szepnął cicho i wymusił wszystko, co mógł, ze swoich serwomotorów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Luke
Żołnierz Bractwa Stali



Dołączył: 20 Gru 2006
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: To było tak dawno, że nie pamiętam

PostWysłany: Wto 12:59, 17 Kwi 2007    Temat postu:

To wszystko działo się zbyt szybko, aby Luke mógł jakoś zareagować. Ze zdziwieniem patrzył na Vooziego, który niczym lecący pocisk rzucił się na kierownice i uratował mu życie. Wychodząc z Hummera, mógł powiedzieć tylko - Dzięki -. Luke był w wielkim szoku. Dosłownie przed paroma sekundami kończył opowiadać swoja historie, gdy rzuciło się na niego pięciu kolesi, a był sam ze swoja "Sandy"... Przepiękna historia. Opowiadając chciało mu się płakać jak celnie wystrzelił cala taśmę na napastników... Pomyślał, że musi się ocknąć z zadumy i rozejrzał się dookoła. Zobaczył tylko Vooziego, który był dobre kilkadziesiąt metrów przed nim. - Poczekaj na mnie - krzyknął do biegnącego i ruszył za nim.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Voozie
Game Master



Dołączył: 27 Lis 2006
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z wybrzeża nicości...

PostWysłany: Śro 19:23, 08 Sie 2007    Temat postu:

Zatrzymał się lekko zdziwiony swoją poprzednią bezmyślnością. Chciał sam rzucic się w pogoń po tych pustkowiach? Co prawda miał Luke'a, ale zanim ten zdążyłby zareagowac, pierwszy lepszy Szpon Śmierci rozszarpałby go na kawałki.
Mieli ludzi i broń, co przy odpowiednich działaniach mogło pozwolic im na dotarcie do zamieszkałych terenów. Szybkie, nieprzemyślane działania wykonywane pod wpływem impulsów mogły doprowadzic ich tylko do jednego. Śmierci.
Voo usiadł na ziemi i chwycił się za głowę w głębokich rozmyślaniach.
Czy ich kierowca działał w sposób zorganizowany? Czy Hummer jeszcze działa? Jeśli tak, to ile zostało im paliwa? I czy czasami cały ten zamach na ich życie nie był zaplanowany "z góry". Voozie drgnął na samą myśl o tym. Postanowił nie dac się pesymistycznym myślom, wstał i podszedł do Hummera.
- Skalpel, jesteś teraz odpowiedzialny za bezpieczeństwo tego miejsca do 100m od pojazdu. - prawie wykrzyczał władczym tonem - Żadnych knowań i takich tam. Nie możemy działac przeciwko sobie. - westchnął - I uważajcie na pana "szkiełko". - Wstał i podszedł do bagażnika by sprawdzic, czy mają ze sobą jakiekolwiek zapasy. W końcu Jack mógł wyrzucic jedzienie od burmistrza.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Fallout PBF - RPG Strona Główna -> Misje Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7
Strona 7 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
BBTech Template by © 2003-04 MDesign
Regulamin